Pogotowie miłości - co to właściwie ?

Jest to blog prowadzony przez dwie przyjaciółki, który ma na celu pomóc zakochanym. Wasze listy czy też rozmowy z nami na GG będą publikowane jako posty. Będzie to w taki sposób ,że będą listy i odpowiedzi. Jeśli będziemy prowadzić rozmowę na GG to my to ułożymy jako taki opis waszej sytuacji i naszą odpowiedz :) Na ten blog można wejść też jako czytelnik. Poprostu poczytać te historie. Będziemy tu też wstawiać piosenki i zdjęcia.

czwartek, 12 kwietnia 2012

Urwany kontakt


Hej! Jestem ratownikiem wodnym. Jak dołączyłam to WOPRu poznałam pewnego chłopaka. Nigdy nie brał mnie pod uwagę, a ja nie brałam jego. Jednak po którychś regatach, które obstawialiśmy, zaprosił mnie na randkę. Później poszliśmy na trzy kolejne. Na ostatniej powiedział, że zadzwoni za kilka dni i się umówimy znowu. Nie zauważyłam nawet kiedy, a tu nagle zleciały dwa tygodnie od tamtego spotkania. Wtedy pojawiło się w mojej rodzinie kilka trudnych spraw i kolejne tygodnie przeleciały. Ostatecznie ani on się nie odezwał ani ja. Wszystkie tamte spotkania miały miejsce we wrześniu. Ostatnio spotkaliśmy się na corocznym zebraniu. Na dzień dobry dostałam od niego buziaka w policzek i powiedział coś w stylu "cześć śliczna, dawno się nie widzieliśmy". Później przez całe to zebranie bacznie mnie obserwował, a na odwidzenia nie dostałam żadnego "cześć", "nara" czy nawet "pocałuj mnie w dupę". Jestem w kropce. Całkowicie nie wiem co mam o tym myśleć, ani co robić. Szczególnie, że ja go bardzo lubię, ale nie wiem czy on mnie też, bo jego zachowanie czasem o tym świadczy, a później się diametralnie zmienia.


Plan działania będzie podobny bardzo do naszej najdłuższej historii na blogu. Czy czytasz i kojarzysz historię Olgi? Jeśli tak to twoja jest bardzo podobna do niej. Zwyczajnie najpierw niby zwykle nawiązanie kontaktu (zaczęcie ze sobą pisać, rozmawiać...), a później będzie coraz bliżej, więc co zrobić? nawiązać kontakt. To podstawa związku od tego on zostaje zbudowany. Postaraj się aby się tobą zainteresował. Pokaż mu, że nie jesteś łatwa, a także zbliż się do niego (delikatnie bez narzucania, bo nie możemy zapominać choć mamy XXI wiek to nadal niby mężczyzna pierwszy zaczyna itp). Jeszcze chciałybyśmy wrócić do pewnego momentu twojej wiadomości do nas. Napisałaś o tym, że on się nie pożegnał, więc cóż tak to jest, a ty nie możesz się tym przejmować! Sama widzisz, że cię obserwował i to powitanie.. widać, że nie zapomniał o tobie. Głowa do góry postaramy ci się jak najlepiej pomóc i możesz zawsze do nas pisać. Dobrze by było gdybyście się spotkali i porozmawiali. Najlepiej by było z twojej strony zasugerować mu np. gdybyście pisali to masz od nas 2 przykładowe propozycje:
- hmm dawno nie byłam w kinie chętnie bym się wybrała
- chętnie bym się przeszła na spacer, ale niestety nie mam z kim
Po tym raczej on powinien Ci zaproponować ten np. spacer lub to kino.  Jeśli byłoby to spotkanie to możesz poruszyć temat o zerwaniu kontaktu między wami, że jakoś tak się to stało niewiadome kiedy i, że warto by nadrobić te straty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz