Pogotowie miłości - co to właściwie ?

Jest to blog prowadzony przez dwie przyjaciółki, który ma na celu pomóc zakochanym. Wasze listy czy też rozmowy z nami na GG będą publikowane jako posty. Będzie to w taki sposób ,że będą listy i odpowiedzi. Jeśli będziemy prowadzić rozmowę na GG to my to ułożymy jako taki opis waszej sytuacji i naszą odpowiedz :) Na ten blog można wejść też jako czytelnik. Poprostu poczytać te historie. Będziemy tu też wstawiać piosenki i zdjęcia.

środa, 28 marca 2012

Historia Olgi VII




Czy mogłabyś mi uchylić wątek tej historii. Chciałabym wam dziewczyny jeszcze o czymś powiedzieć. Mam koleżankę Kasię i ona jest moja najlepszą koleżanką. Jego też ona zna od urodzenia i on bardzo często u niej bywa, ponieważ ich rodzice bardzo dobrze się znają. Ja dzisiaj dzwoniłam do niej, ale ona nie odbierała. Boje się spróbować do niego, bo może są razem gdzieś. Zapewniam was, że oni napewno nie mogą być razem. Kocham go, ale czemu on się nie odzywa? Mam pomysł, ale nie wiem czy jest dobry. 4 kwietnia mam urodziny i będę robiła imprezę, ale ja niedawno się tu przeprowadziłam. Przewiduje, że będą dziewczyny i on, ale nie chce żeby mu się nudziło. Do mojej klasy chodzi taki chłopak i Kasia chce żebym go zaprosiła, ale ja nie chce żeby on pomyślał że ja go lubię.



W tej historii chodziło o tajemniczą miłość. Dziewczyna chodziła do 6klasy Szkoły Podstawowej. Codziennie w jej torbie lub w plecaku (zależy w czym była) znajdował się mały liścik. Były tam różnego rodzaju wiersze, w którym chłopak okazywał co czuje. Ciąg tej historii jest bardzo długi, ale może kiedyś w skrócie udostępnimy ją, ponieważ mamy kontakt z tą dziewczyną i ona się zgodziła na to. W dzisiejszych czasach jeszcze istnieje odrobina romantyzmu...Najlepiej będzie jak zaprosisz tego chłopaka, o którego prosi Kasia. Będzie to miało wiele plusów
-ten twój nie będzie się nudził (sam facet na więcej dziewczyn by się nudził)
-to byłoby dziwne jeśli ona by zaprosiła tylko jego z chłopaków
-jak pomożesz koleżance w związku to ona tobie też pomoże, musicie sobie z tymi koleżankami pomagać
Musisz powiedzieć obu koleżankom o tym, że on ci się podoba i o całej historii. Oczywiście o tym, że piszesz z nami nie musisz im mówić :) Musisz spytać też tego chłopaka dlaczego nie dzwoni ostatnio, ani nie pisze itp. Masz sytuacje, że boisz się zadzwonić, przecież zawsze możesz napisać sms. Trochę o tym wszystkim z nimi pogadać. Nie rozumiemy dlaczego boisz się zadzwonić, przecież gdyby ta koleżanka byłaby z nim to chyba byś się kapneła lub by ci powiedziała. Gdyby nawet byłaby z nim, to przecież wyczujesz i nie zaczniesz mówić np. Ej co tam u niego! Weź tak się w nim zakochałam! To normalne, że trochę się denerwujesz na jego widok itp. ale to oznacza, że jesteś zakochana. Proponujemy Ci taką sytuację. Mianowicie mamy na myśli to, że mogłabyś jego i te koleżanki zaprosić do siebie. 

Historia Olgi VI



TO JUŻ 6 POST O OLDZE !!! 

Obydwoje jesteśmy nastolatkami i rodzice nie chcą nas tak wypuszczać z byle kim z domu na spacer. Mieszkamy trochę daleko od siebie, ale co tam spróbuję. Martwię się czemu on nie dzwoni ach...



My uważamy, że wystarczy powiedzieć idę na spacer. 


Może dzisiaj do niego zadzwonię, spróbuje ale mi będzie wstyd jak nie odbierze. Nie mogę bez niego wytrzymać.


Hej! Tu Natalia pisze sama, ponieważ korzystam z internetu w telefonieMam nadzieje, że odebrał i wszystko idzie idealnie. Już jedna była taka długa historia, ale nie ma jej na stronie, ponieważ ta osoba bardzo prosiła aby jej nie udostępniać.

sobota, 24 marca 2012

Historia Olgi V




Hey! Jestem totalnie przybita  Nie wiem jak mogę się z nim zobaczyć, nawet nie odważyłam się do niego zadzwonić, a on do mnie też nie zadzwonił. Dziewczyny proszę o rade!


Niepotrzebnie jesteś przygnębiona, przecież napewno się zobaczycie. Dlaczego zawsze macie się spotykać u tej koleżanki, przecież wy flirtujecie ze sobą ,a ona jak 5 koło u wozu. W dodatku zawsze u niej się spotykacie, przecież chyba wolałabyś być z nim sam ,na sam. Wcale to nie jest tak, że to chłopak musi pierwszy proponować zawsze spotkanie. Jest XXI wiek i kobiety mogą sugerować lub po prostu proponować spotkania. Mamy dla ciebie kilka propozycji oto pierwsza:Zadzwoń do niego i zwyczajna rozmowa : - Siemka co tam u ciebie? U mnie straszne nudy i pomyślałam, że do ciebie zadzwonię o spytam co robisz. Może wybierzemy się razem na spacer? Jeśli oczywiście masz czas i ochotę.oto druga propozycja:Jeśli nie chcesz dzwonić możesz zwyczajnie do niego napisać np. taki sms:Hej! Co tam porabiasz ? Mi się strasznie nudzi i mam ochotę iść na spacer, ale nie mam z kim iść. Ej a może ty byś chciał ze mną iść? Jeśli oczywiście chcesz i możesz. oto propozycja trzecia:To może być w formie sms-a lub rozmowy.Idę z psem na spacer i nie lubię tak sama, więc czy mógłbyś iść ze mną? 

Decyzja o pocałunku nieśmiałej dziewczyny

Od zawsze jestem trochę nieśmiała, ale wcześniej mi to nigdy nie przeszkadzało. Mam przyjaciółki takie zaufane, najbliższe, którym wszystko mówię a one mi. Mam chłopaka i opowiadam moim przyjaciółkom dużo o nas, naszych spotkaniach i wogule. One uważają, że to dziwne, że chciałabym go pocałować, ale tego nigdy nie robię i czekam aż on pierwszy to zrobi. Zawsze on mnie całuje pierwszy, choć często mam ochotę go pocałować. Chciałabym, ale boje się, że coś sobie pomyśli i nie wiem sama czy wypada żebym to ja go zaczęła pierwsza całować.

Twoje przyjaciółki mają racje, przecież to normalne. Często bywa w związkach, że pierwsza dziewczyna się zbliża on wtedy zauważa to, że ona chce go pocałować. Wtedy obydwoje się zbliżają i następnie całują.
może coś dopisz
Od zawsze jestem trochę nieśmiała, ale wcześniej mi to nigdy nie przeszkadzało. Mam przyjaciółki takie zaufane, najbliższe, którym wszystko mówię a one mi. Mam chłopaka i opowiadam moim przyjaciółkom dużo o nas, naszych spotkaniach i wogule. One uważają, że to dziwne, że chciałabym go pocałować, ale tego nigdy nie robię i czekam aż on pierwszy to zrobi. Zawsze on mnie całuje pierwszy, choć często mam ochotę go pocałować. Chciałabym, ale boje się, że coś sobie pomyśli i nie wiem sama czy wypada żebym to ja go zaczęła pierwsza całować.

"
Nikt nie otwiera drzwi, lecz on i tak tu jest. Strach gości w naszym życiu i napełnia oczy nieufnością. Istnieje wiele odmian - strach przed niebezpieczeństwem, przed tym co inne. Jednak wszystkie stawiają się w jeden - strach przed odrzuceniem. "

piątek, 23 marca 2012

Wiosna i ciekawy artykuł


Hej! Co tam u was? U nas cieplutko już czuć wiosnę, a na dodatek już weekend! Dziś spotkałyśmy się z przyjaciółkami i było świetnie, a w czwartek było ognisko. Macie jakieś plany na upragniony weekend? W tym czasie można poznać nowych ludzi. Jeśli macie na tyle lat, aby iść na dyskotekę to świetne miejsce i czas na poznanie jakieś fajnej osoby.
Właśnie oglądamy bardzo fajny artykuł na papilocie. Jeśli chcecie sami zobaczcie:
http://www.papilot.pl/milosc/17430/Jak-wiele-zrobi-facet-kiedy-chce-wrocic.html 
Na pierwszej stronie jest wstęp, a na kolejnych ciekawe historie. To jedna z nich:

Powódź kwiatów

Małgosia, 26 l.Zerwałam z Jackiem dwa lata temu. Czułam wtedy, że coś się między nami wypaliło. Poza tym w ogóle przestał się o mnie starać, nie kupował mi kwiatów, nie wychodziliśmy do kina. Byliśmy jak stare małżeństwo, a nie mieliśmy przecież ślubu. Kiedy powiedziałam mu, że to koniec, był załamany. Błagał mnie, żebym wszystko sobie jeszcze raz przemyślała, ale byłam nieugięta.
Mniej więcej po miesiącu od naszego rozstania kurier dostarczył mi 5 czerwonych róż od Jacka. Do bukietu dołączony był liścik: „Nadal bardzo Cię kocham. Proszę, daj nam drugą szansę…”. Pamiętam, że zaśmiałam się wtedy pod nosem i pomyślałam, że mój były ma niewielki gest. Pięć różyczek?? Też mi coś! Oczywiście podarunek i prośbę zignorowałam. Tydzień później do moich drzwi znów zastukał kurier, tym razem z 25 różami i liścikiem: „Co tydzień będę przysyłał o 20 róż więcej, dopóki nie zgodzisz się ze mną porozmawiać”.Przyznam szczerze, że przyjęłam to jako wyzwanie. Stwierdziłam, że przetestuję, na jak wielkie poświęcenie stać mojego ex. Ponownie zignorowałam jego nalegania. Zrobiłam to również wtedy, gdy przysłał mi 45, 65, a nawet 85 róż. Przy 105 się złamałam. Zadzwoniłam do niego i powiedziałam, że powinniśmy się spotkać. Przyjechał do mnie ze… 125 różami! Widząc, że Jackowi naprawdę na mnie zależy, zgodziłam się dać mu drugą szansę. Obiecał mi wtedy, że już zawsze będzie mnie rozpieszczał i słowa dotrzymuje. Nigdy nie żałowałam, że znów jesteśmy razem.

czwartek, 22 marca 2012

Komu zaufać ? II



Pytałam jej i ona cały czas mówi jakieś pierdoły i zmienia temat...



Spróbuj się dowiedzieć czy były jakieś SMS-y i rozmowy.



Postaram się, a co mam zrobić z chłopakiem? On do mnie wogule nie pisze i się nie odzywa! Co mam zrobić? 


Najlepiej będzie jeśli z nim porozmawiasz. Wyjaśnisz całą sytuacje. Musisz spytać go dlaczego nie odzywał się do ciebie w szkole, udawał że cię nie zna, a w SMS-ach tak czule z tobą pisał. 
 

wtorek, 20 marca 2012

Komu zaufać?


Mam problem, ponieważ mam chłopaka, który poprosił mnie o chodzenie pisząc SMS. Dziwne i prawda? Przez około 3 miesiące pisaliśmy ze sobą cały czas. On pisał do mnie kc, kotku, że się stęsknił, on jest mój, jestem najpiękniejsza itp. Niestety tylko pisał, a w szkole nie odzywał się słowem. Nawet siema, cześć czy coś takiego mi nie mówił. Nikt o tym, że chodziliśmy nie wie. Pewien raz moja przyjaciółka powiedziała ,że on się jej pytał czy ona z nim będzie. Bardzo mnie to zdziwiło, ale nic nie powiedziałam. Następnego dnia napisałam mu o tym, ale oczywiście on na wszystko zaprzeczył i powiedział, że on jest tylko mój! Komu mam wierzyć mojej przyjaciółce czy chłopakowi? Dużo było takich przypadków ona mówiła ,że on cały czas do niej dzwoni, pisze i nie daje spokoju. W sobotę mi napisał, że nie ma kasy. Co ja mam robić? Przyjaciółka czy chłopak? On teraz wogule do mnie nie pisze. Komu mam wierzyć ?


Najlepiej by było gdybyś najpierw porozmawiała z tą przyjaciółką. Nie mówiła jej wprost że ją podejrzewa o kłamstwo, ale powiedziała np.
-Ej a co on ci właściwie pisał? Kiedy on wogule do ciebie dzwonił? Mogę zobaczyć ?
Gdyby ona była niechętna ci to pokazywać byłby to znak, że może cię oszukiwać. Jak pogadasz z tą przyjaciółką napisz do nas jak to było ,a my ci doradzimy jeszcze :) 

"Czemu czasem na siłę szukamy miłości, choć tuż obok jest ktoś kto nas kocha. Mówią że miłość bywa kapryśna, ale to raczej my tacy jesteśmy."

niedziela, 18 marca 2012

Historia Olgi IV


Hey rozmawiałam dzisiaj z moją koleżanką i ona się wczoraj z nim widziała. Powiedział jej ,że bał się mnie spytać o chodzenie. Strasznie się boje ,że on mnie spyta przy niej i się zawstydzę, powiem coś głupiego. Boje się ,ale jestem szczęśliwa. 


To mało prawdopodobne ,że spyta cie o to przy innych. Gdyby jednak tak się zdarzyło poprostu powiedz mu ,że wolałabyś o tym porozmawiać na osobności. Wygląda na to, że będziecie razem. Mamy nadzieję, że wszystko potoczy się po naszej myśli. Najlepiej by było gdybyś udała ,że ta koleżanka nic ci nie mówiła. Poprostu udasz zaskoczoną, ale też musisz być opanowana, spokojna. Nie możesz pokazać, że się denerwujesz.
 

sobota, 17 marca 2012

Historia Olgi III


Hey jestem szczęśliwa w 60%. 
Widziałam się z nim dziś i opowiem wam jak to było. Na początek normalnie zaczęliśmy rozmowę. Potem powiedział mi ,że zerwał z dziewczyną i szuka nowej oraz się w kimś zakochał.   Później ja z nim siedziałam na kanapie, a moja koleżanka na podłodze. Nagle poczułam jego rękę na ramieniu, po jakimś czasie zaczęliśmy grać w zadania i pytania. Moja koleżanka spytała się go:
-Gdybyś miał wybrać dziewczynę, z którą chcesz chodzić z tego domu to kogo byś wybrał?
On na to odpowiedział:
-Wybrałbym Olgę.
Po tej grze korzystaliśmy z komputera ,a potem on poszedł do domu. Mam nadzieję że spotkam się z nim jutro, bo idę do koleżanki. Czekam na odpowiedź...


Jak sama widzisz wszystko idzie genialnie. On jest wolny, pozatym daje ci znaki. Pamiętasz te sceny z filmów, jak chłopak obejmuje dziewczynę? To świadczy o tym, że ty mu się podobasz, chce być z tobą, oznaka nadchodzącego kolejnego kroku w waszym związku. Sam ci mówił, przecież że wolałby z tobą chodzić. Wygląda na to ,że on chcę z tobą chodzić. Cieszymy się, że jesteś szczęśliwa. Czekamy na kolejną wiadomość od ciebie. Mamy nadzieję, że ta historia skończy się szczęśliwym związkiem.
 
     
"Prawdziwa miłość jest jak woda źródlana. To złoty środek, który zawsze nas oczyszcza.        Z czasem uczymy się zauważać swoje wady i sobie z nimi radzić."

"Miłość przenosi nas po trochu ze świata niewinności i do świata namiętności. Jak poznać, że dojrzeliśmy do przekroczenia tej granicy. Mam nadzieję ,że podpowie mi serce."

środa, 14 marca 2012

Wiosna w marzeniach...

Choć każdy by ją chciał, wciąż jej nie ma. Nie wiem jak u was, ale u nas kiepsko z pogodną. Raczej każdy by ją chciał wiosnę! To w wiośnie ( i lecie ) najczęściej ludzie się zakochują. Świetny nastrój, czas, pogoda do poznania kogoś nowego. Być może to jutro spotka nas ta miłość lub przyjaźń. Ach te radosne, miłosne spojrzenia... To najlepszy czas na zakochanie! Wspólne spacery ,no wiecie całuski przy nich ,te uśmiechy. 

"
Skąd wiecie ,że się zakochaliście? Gdy odkrywacie ,że ukochana osoba jest wyjątkowa i niepowtarzalna w całym wszechświecie." 
"Prawdziwa miłość jest jak woda źródlana. To złoty środek, który zawsze nas oczyszcza. Z czasem uczymy się zauważyć swoje wady o sobie z nimi radzić.

"Ból powodowany skrytą i nieodwzajemnioną miłością, impulsywny i palący - to on niszczy zakazane uczucie. Za to miłość potajemna i równocześnie zakazana, może unicestwiać naszą duszę."

wtorek, 13 marca 2012

Historia Olgi II


Rozmawiałam z nim na skype, tak sobie gadaliśmy. On pytał się co robiłam w zeszły tydzień i wogule ja go tez. Ja nie chciałam się pokazać na tego skype ,ale jego widziałam. Pytał mnie czy mogę się pokazać, prosił i moja koleżanka wspominała, że mam nową fryzurę. On zobaczył tylko kawałeczek i powiedział ,że jest ładniejsza od tamtej. Potem zgadało się o urodzinach no i ja powiedziałam ,że mam 4 kwietnia . Po chwili zaczął się wypytywać jaką muzykę lubię ,czy mam już płyty, czy lubię perfumy, błyszczyki i takie tam. Później skończyliśmy rozmowe i tyle. Dziewczyny co o tym myślicie ,czy on na serio mnie lubi ??? Jeszcze jedno pytanie, bo on z tą koleżanką zna się od 11 lat i spotykają się prawie w każdy weekend. Chciałabym na niego trafiać, lecz np. ja widziałam się z nią w piątek i sobotę ,a on akurat był w niedziele. 
 



Najlepiej będzie jak powiesz o tym wszystkim tej koleżance. Ona wiedząc to mogłaby Ci mówić kiedy on jest i mogłaby też jego spytać o ciebie. Hmm wypytując Cię o te płyty i błyszczyki wiadome ,że chce Ci kupić prezent. Może zrób małą imprezę, takie spotkanie zaproś na nie kilka najbliższych koleżanek i oczywiście jego proponujemy też kilku chłopców żeby nie był sam z chłopaków (ale nie za dużo żebyś mogła z nim też gadać żeby nie było że on z inna gada a ty stoisz smutna). No wiesz nie duża impreza tylko spotkanie takie z okazji twoich urodzin. Wiesz kupisz jakieś chipsy ciastka sok zrobisz herbatę. Zaprosisz kilka osób i będzie ok. W tym czasie będzie on z tobą, czyli wiesz takie spotkanie. Będziecie gdzieś razem, będziecie mogli porozmawiać i wogule może trochę się zbliżycie. Piszesz z nim smsy , rozmawiasz przez skype lub gg czy też telefon ? Dzięki tym różnym sposobom kontaktowania się nawiążesz z nim jakiś kontakt. Jeśli nie wiesz o czym masz rozmawiać lub pisać to nam o tym powiedz to podsuniemy kilka tematów.

Historia Olgi


Trochę
 czasu temu nocowałam u mojej koleżanki i przyszedł jej kolega. Potem oglądaliśmy horrory i on strasznie blisko mnie siedział ,a jak mówiłam, że się boje to on powiedział mi, że jak się będę bała to mogę się do niego przytulić albo złapać za rękę. Później okazało się, że on też u niej nocuje i spał na kanapie ,a ja z moją koleżanką na materacu. Jak rano wstaliśmy to powiedział ,że chyba w nocy dotknął mnie po twarzy. Potem graliśmy w butelkę na pytania i moja koleżanka zapytała go czy ja mu się podobam, a on popatrzył na mnie i potem powiedział że trochę. Gdy ja się na niego popatrzyłam powiedział ,że tylko jak przyjaciele. Po jakimś czasie strasznie się baliśmy po horrorach i on nas przytulał we dwie, ale jej tak za bardzo nie przytulał. Następnie ja, on i moja koleżanka byliśmy na łyżwach i oczywiście to samo. Później dzwoniłam do niego i on do mnie ,ale sobie nie powiedzieliśmy, że się lubimy, 2 dni temu zadzwoniłam do mojej koleżanki i on był u niej i chciał ze mną gadać ,a więc rozmawialiśmy. To nasza rozmowa:

-a wiesz ze mam dziewczynę
-tak a jak ma na imię ?
-ja mówię do niej wiki i poprosiłam żeby mi dał moja koleżankę
-ona ogląda film
-no to cześć 

-no czekaj
-no ok, to co tam ?
-mam pytanie trudne: czy ty mnie lubisz?
-ja nie, masz duże mniemanie o sobie
-no nie ,bo wiesz jak nocowaliśmy to ty no wiesz, masz chłopaka ?
-nie
i potem skończyliśmy rozmowę ale ja go lubię i mysle ze on tez na serio poomocy proszę!!!!!!!!!
 


Może on cię oszukuję i wcale nie ma dziewczyny. Jeśli mówił że mu się podobasz, lubi cie i podrywał musi coś czuć. Faceci lubią kłamać i wzbudzać zazdrość. Być może podobasz mu się i coś czuje. Spróbuj zacząć z nim pisać i zadaj mu pytanie:

- podobam Ci się ?
- lubisz mnie ? 
- gdybym zaproponowała ci chodzenie zgodziłbyś się? 
Najlepiej będzie jeśli zaprosisz go np. na spacer porozmawiasz o całej sytuacji. Musisz zacząć do niego pisać, lecz nie możesz się narzucać. Pisać, dzwonić jakieś spotkania. Dobrze by było spytać czy nadal jest z tą dziewczyną. Cały czas będziemy w kontakcie, pisz do nas. :D


piątek, 9 marca 2012

Kilka blogów, piosenka i cytat


Nie wiem jak wy ale my uważamy ją za magiczną. Gdy tylko się zaczyna coś w nas się dzieje, zaczyna nam się robić smutno. Wracają do nas różne wspomnienia te złe i dobre. Powoduje w nas czasami nawet łzy ,nie wiem jak to się dzieje. Uwielbiamy tą piosenkę, być może wam też przypadnie do gustu.


Mamy też dla was kilka blogów, które nam się spodobały.

Katrina Cambell katbell.pinger.pl/
Twarda jak żelki z biedronki <3 karola10r.pinger.pl/
Nothin's wrong. zwariowana2506.pinger.pl/
zakochanaa <3 ama147.pinger.pl/
Olcia1999 whydonotyouloveme.pinger.pl/
lain bananolaz.pinger.pl/


“Czasem serce wybierze mylną drogę, nie chce  słuchać rozumu. Wtedy właśnie rodzi się bolesna miłość, miłość niemożliwa. <3 ”

Wątpliwości


Jestem już z tym chłopakiem ponad 2lata. Obydwoje się kochamy, ale od pewnego czasu niepokoi mnie nasz związek. Właściwie to podejrzewam go o zdradę. Bardzo go kocham i nie chciałabym go stracić. Jesteśmy już ze sobą długo i trochę głupio mi tak poprostu mu powiedzieć że osądzam go o zdradę. Nie wiem jak mu to powiedzieć, proszę was o pomoc!


Najpierw musicie szczerze porozmawiać o was, związku i twoich podejrzeniach. Musisz mu powiedzieć że nadal go kochasz, ponieważ nieraz zdarza się że mamy wątpliwości do naszych uczuć. Możemy myśleć że ktoś przestał czuć do nas to co kiedyś, lecz często się mylimy. Są przypadki że przestajemy kochać, więc trzeba się upewnić szczerą rozmową. Jeśli macie jeszcze jakieś problemy, dręczy was coś najlepiej szczerze sobie o tym rozmawiać.

Pierwsza Miłość


Chodzę do szkoły i klasy od dawna z tym chłopakiem. Ostatnio zrozumiałam ,że nie tylko mi się podoba ale czuję coś do niego. Pierwszy raz mam takie uczucie (zakochania). Ostatnio do mnie napisał że mu się podobam i coś do mnie czuje. Nie wiem co robić boje się że to tylko żart z kolegami, choć on taki nie jest. Przed tym jak powiedział mi że mu się podobam i coś czuje to gadałam z nim i mówił że nie rozumie ludzi ,którzy robią sobie żarty z miłości. On uważa że to co się czuje jest piękne i nie powinno być tak traktowane jak traktują to ludzie. Mam takie samo zdanie ale nadal nie wiem czy mu powiedzieć o moich uczuciach.


Powinnaś powiedzieć o tym co czujesz w dodatku jeśli on czuje to samo. Napewno nie zostaniesz odrzucona. Myślimy że on mówiąc co czuje chciał zaproponować ci kolejny etap waszej znajomości (mamy na myśli chodzenie). Więc może zaproponuj mu powrót do tego tematu np. powiedz mu że chętnie byś poszła na spacer ale nie chcę ci się samej a nie masz z kim i zaproponuj "a może ty byś ze mną poszedł?" i powiedzieć mu w czasie spaceru że chciałabyś wrócić do waszej rozmowy o tym ze mu się podobasz. Wiesz możesz na różne sposoby mu to powiedzieć nie tylko na spacerze. Jeśli się wstydzisz porozmawiać o tym na żywo możesz napisać mu to np. na GG. Ale najlepiej byłoby powiedzieć mu to na prosto w oczy.

Tak na początek


Cześć!
To nas pierwszy wpis, więc na sam początek poprostu się przedstawimy. Jak już pisałyśmy z boku i u góry jesteśmy przyjaciółkami od bardzo dawna i świetnie się znamy. Napewno też wiecie że jedna to Natalia, a druga natomiast Dominika. Ten blog ma pomóc w miłości i przyjaźni. Pewnie także wiecie, że miłość jest trudna i czasem warto z kimś o tym porozmawiać, najlepiej z kimś od zewnątrz. Miłość jest trudniejsza, lecz i czasem w przyjaźni przyda się pomoc.
 Napisać nigdy nie zaszkodzi więc gdy nie wiecie co zrobić lub nie jesteście pewni poprostu piszczcie. Dużo informacji macie obok lub u góry. Email i GG, na który możecie do nas pisać macie podany po prawej w "Jak do nas napisać?". Zachęcamy do napisania do nas i postaramy się o szybką odpowiedz  :D